Oszukani przez firmę AMICA
poniedziałek, 11 lutego 2013 18:46
Kupiłeś chłodziarko-zamrażarkę AMICA ? A więc dołączyłeś do grona dziesiątków tysięcy oszukanych przez firmę AMICA. Czy nazwać to nabici w butelkę, zrobieni na szaro, zrobieni w konia, to wychodzi zawsze na to samo: oszukani !!
Idziesz do sklepu i kupujesz za 1000-1500 złotych chłodziarko-zamrażarkę. Nikt Cię nie informuje, że to tylko śliczny bezwartościowy mebel. Sprzedawca zachwala, mówi o klasie klimatycznej to dane zawarte są na tabliczce znamionowej wyrobu oraz w instrukcji obsługi.
Norma europejska EN ISO 15502 definiuje klasy klimatyczne wyrobów chłodniczych wg poniższej tabeli:

Sprzedawca jednak, ani nie wie, ani nie mówi o tym, że ta "cudowna" chłodziarko-zamrażarka, pracuje tylko w tych temperaturach i że inne czyli wyższe lub niższe powodują wyłączenie się lodówki. Czyli lodówka nie pracuje w zimie, gdy masz w kuchni mniej niż 16 stopni i w lecie gdy masz więcej w kuchni niż 32 stopnie. Moja co prawda w lecie się nie wyłącza, może nie mam w kuchni więcej niż 32 stopnie. Za to w zimie i to przez całą zimę kalendarzową lodówka nie działa. Jak już mówiłem, sprzedawca o tym nie wiedział i nie powiedział. A na lodówce, to nie pisze !!! Bo bym takiego złomu, nigdy nie kupił, gdyby mi ktoś powiedział, albo było to wyrażnie napisane na lodówce.
Kupiłem za grube pieniądze szmelc, od firmy AMICA i mogę lodówkę używać jako stylową ekstrawagancką.. szafkę na podkoszulki.
Najdziwniejsze jest to, że na infolini AMICA, od razu wiedzą "co jest" lodówce i czemu nie działa. Jako pierwsze pytają "jaka jest temperatura w pomieszczeniu" i bez zająknięcia mówią że to "wszystko w porządku" i że tak ma ta lodówka "działać". Czyli, że to, że nie działa, jest "prawidłowym działaniem lodówki" !! Infolinia AMICA "udaje głupa", że w ogóle o co chodzi konsumentowi (?). Że można sobie dogrzewać lodówkę kaloryferem, albo farelką całą dobę i że wtedy lodówka będzie "działać". "Udawanie głupa" to jedyne co to firma robi dobrze !!
Ale, nie tego oczekiwałem kupując lodówkę !!
AMICA powinna więc sprzedawać w Polsce lodówki klasy SN, czyli takie działające chociaż w przedziale temperatur +10 do +32, a nie klasy N działające w przedziale temperatur +16 do +32 stopnie !! Prawdopodobnie agregaty produkowane w Turcji takich cech jak klasa SN nie mają i pomimo, że nie są przystosowane na klimat panujący w Polsce, to sprzedaje się je tutaj po zamontowaniu do lodówek AMICA. I tak firma AMICA oszukała mnie sprzedając mi towar, który jest bezwartościowy, bo się nie nadaje do użytkowania. Może takie lodówki działają poprawnie w Turcji, ale u mnie w domu ta lodówka AMICA nie działa - W ZIMIE !! W zimie czyli przez 6 miesięcy w roku !!
Taka bezczelność firmy AMICA w oszukiwaniu konsumentów, nie ma sobie równych na polskim rynku producentów AGD. Gdy zwróciłem się do firmy AMICA o zwrot gotówki za wadliwy towar, firma AMICA idzie w zaparte i mówi, że lodówka jest OK - chociaż nie działa. Od osób dzwoniących do nas dowiadujemy się, że problemy z firmą AMICA a dokładnie z infolinią AMICA, ma dużo konsumentów.
Ostrzegamy więc: NIE KUPUJ NIC Z FIRMY AMICA !!! NIGDY !!! ŻADNYCH LODÓWEK, PRALEK ITP !!

Dziwne przypadki w RTVeuroAGD
poniedziałek, 28 stycznia 2013 01:40
Dziwne przypadki w RTVeuroAGD
Ostatnio, gdy rozpoczęła się bardzo agresywna i głośna telewizyjna kampania reklamowa sklepów RTVeuroAGD, jeśli dobrze piszemy nazwę tej sieci sklepów, zaczęły się też bardzo liczne zgłoszenia konsumentów i prośby o pomoc w sprawach sprzedaży przez tą sieć, jakby już od razu zepsutego sprzętu. Konsumenci zgłaszają licznie, że kupiony towar: pralki, lodówki, komputery, telewizory, telefony i inny sprzęt, po zakupieniu dociera do domów zepsuty lub zaraz po kupieniu w ciągu kilku dni się zaraz psuje.
Sprzedawcy zaś, robią problemy i utrudniają, jak się da zgłaszanie reklamacji i nie chcą wydać nowego sprzętu w zamian za wadliwy, tylko każą sobie, ten zepsuty sprzęt wydany ze sklepu naprawiać.
Namawiamy więc, do dużej ostrożności i nie dawania się "zapraszać" na zakupy w tych sklepach i namawiamy do omijania tych sklepów.
Podejrzewamy, że sklepy kupują sprzęt uszkodzony odrzucony z produkcji i taki sprzedają konsumentom. Następnie, wiedząc o tym, że to sprzęt wadliwy starają się tak utrudniać konsumentom złożenie reklamacji, by jak tylko się da, zniechęcić konsumenta, a najlepiej jakby kupił następny sprzęt lub poszedł już kupić taki sam sprzęt do innego sklepu. To nasze podejrzenia, ale chcemy, pisząc o tym co się dzieje, przestrzec konsumentów.
Proszę uważać na te sklepy i lepiej je omijać z daleka, bo inne sieci, chociaż mają podobnie głośną kampanię reklamową w telewizji, takich przypadków jakby nie mają i nie mamy takich licznych zgłoszeń i próśb o pomoc od konsumentów.
AW
Nie kupuj nic z firmy AMICA !!
niedziela, 27 stycznia 2013 12:36
Nie kupuj nic z firmy AMICA !!
Jakiś czas temu kupiłem piękną nową chłodziarko-zamrażarkę, wybrałem najpiękniejszą i najlepszą moim zdaniem z całego sklepu. Mój wybór to był na moje utrapienie i na mój przyszły wielki problem, chłodziarko-zamrażarka firmy AMICA. Przywieziono mi ją do domu. Postawiłem. Włączyłem i cieszyłem się przez kilka dni z nowego zakupu. Było to w zimie i gdy zaczęło się robić chłodniej, moja nowa lodówka chłodziarko-zamrażarka, wyłączyła się i nie chciała pracować i chłodzić oraz mrozić. Zakupione rzeczy na zbliżające się święta Bożego Narodzenia - żywność, a miałem pełny zamrażalnik i pełną żywności część chłodziarki, zaczęły mi się rozmrażać i psuć. W efekcie cała zawartość zamrażarki i chłodziarki nie nadawała się do spożycia i wszystko co kupiłem na świeta, trzeba było wyrzucić do kosza. W części mrożącej i chłodzącej było poza tym tak ciepło jak na zewnątrz.
Gdy zadzwoniłem wystraszony i zbulwersowany na infolinię firmy AMICA, Pani od razu znała powód "awarii" i poinformowała mnie od razu, że lodówka pewnie się wyłączyła, bo jest w kuchni za chłodno i trzeba mocno ogrzewać kuchnię w zimię, albo czekać do wiosny, jak już będzie ciepło i wtedy lodówka się znowu włączy i będzie pracować normalnie, aż do kolejnej zimy. Domyśliłem się, że jak jeden z wielu tysięcy, a może i dziesiątek lub setek tysięcy, mam taki sam problem z chłodziarko-zamrażarką AMICA.
Pani z infolini AMICA, powiedziała też zdziwiona i obrażona, że w instrukcji jest napisane, że sprzęt chłodzący AMICA należy używać w temperaturze +16 do +32 stopni ciepła.. NIE BYŁO JEDNAK NAPISANE, ŻE LODÓWKA SIĘ WYŁĄCZY I ŻE NIE BĘDZIE PRACOWAC CZYLI MROZIĆ I CHŁODZIĆ, AŻ DO WIOSNY !! Pracownicy firmy AMICA nie widzą w tym nic złego ani dziwnego, że chłodziarko-zamrażarki AMICA, wyłączają się w temperaturze poniżej +16 stopni i że nie działają - nie mrożą i nie chłodzą. Czyli przy chłodziarko-zamrażarce AMICA w zimie trzeba postawić włączony grzejnik, kaloryfer, farelkę i grzać ile wlezie, żeby lodówka mroziła. Ciekawe prawda ?
Większość urządzeń, lodówki, telefony komorkowe, aparaty fotograficzne i inny sprzęt, też ma często podobne zapisy, dotyczące tak zwanych zaleceń użytkowania, ale nigdy żaden sprzęt, się nie wyłączał, gdy w pomieszczeniu w kuchni jest temperatura +10, +12 lub +14 stopni.
Powiedziałem więc, swoją opinię, że to jakieś w mojej ocenie oszustwo i że ten sprzęt jest przeznaczony do użytku w ciepłych krajach. Na co Pani mi odpowiedziała, że w instrucji pisze i koniec. Dowiedziałem się, że faktycznie "kompresory - agregaty" są produkowane w Turcji i że są przeznaczone faktycznie do terenów śródziemnomorskich czyli klimatu ciepłego zrównoważonego.
Moja poprzednia lodówka CZINAR czy podobna nazwa, produkcji radzieckiej, działała bez żadnych problemów i w każdej temperaturze przez kilkadziesiąt lat i moja próba kupienia nowego sprzętu, zakończyła się tym, że trafiłem na w mojej ocenie firmę oszusta - firmę AMICA, która sprzedała mi sprzęt, który kilka miesięcy w roku mi nie działa A ŻYWNOŚC KTÓRĄ W TYM CZASIE ZAKUPIĘ MUSZĘ WYRZUCAĆ BO SIĘ W PRZYPADKU TYCH NIESPODZIEWANYCH WYŁĄCZEŃ SIĘ LODÓWKI PSUJE I NIE NADAJE DO SPOŻYCIA.
NIE DOŚĆ, ŻE WYDAŁEM TAK WYSOKĄ KWOTĘ NA LODÓWKĘ, KTÓRA NIE DZIAŁA, TO JESZCZE PONOSZĘ CAŁY CZAS STRATY, BO PSUJE MI SIĘ ŻYWNOŚĆ W TYM PIĘKNYM SZMELCU Z FIRMY AMICA !!
Mam więc lodówkę, a dokładnie piękną chłodziarko-zamrażarkę, która przez kilka miesięcy w roku mi nie działa i nie chłodzi i nie mrozi.
Do naszego serwisu, dzwoni też, wiele zgłaszających takie same sprawy i osób, zdegustowanych bardzo nie odpowiednim zachowaniem pracowników infolini i serwisu firmy AMICA I ZŁYM TRAKTOWANIEM KLIENTÓW PRZEZ TĄ FIRMĘ.
Przestrzegamy więc konsumentów, by NIE KUPOWAĆ ŻADNYCH PRODUKTÓW Z FIRMY AMICA !! NIE KUPUJCIE NIC Z FIRMY AMICA NIGDY !!!
JAKBY W FIRMIE AMICA PANOWAŁA ZASADA - KUPIŁEŚ, TO DAŁEŚ SIĘ NABRAĆ I TO JUŻ TYLKO TWÓJ PROBLEM I NAS TO NIE INTERESUJE !! A WIĘC MOŻE LEPIEJ NIE KUPOWAĆ NIC Z FIRMY AMICA I NIE DAĆ SIĘ NABRAĆ !!
AW

|
BIEDRONKA morduje koty..!
sobota, 26 stycznia 2013 22:16
Biedronka morduje koty !!
Jestem klientem sklepów BIEDRONKA, a jednocześnie miłośnikiem zwierząt. Od lat kupowałem w sklepach BIEDRONKA, JEDZENIE DLA MOICH KOTÓW - chrupki w dużych pomarańczowych torbach ze zdjęciem uśmiechniętego szczęśliwego kota. Po 3 przypadku śmiertelnym, dotarło do mnie, że to BIEDRONKA zamordowała mi moje koty.
Myślałem, że kupując to jedzenie z BIEDRONKI Z UŚMIECHNIĘTYM SZCZĘŚLIWYM KOTEM, ROBIE DOBRZE. Koty jednak zaczęły gasnąć, były osowiałe, matowiały im włosy, wypadały i łamały się wąsy, aż koty..przestały sikać. Jedzenie z BIEDRONKI POWODUJE W SZYBKIM CZASIE ZAKAMIENIENIE PRZEWODU MOCZOWEGO OD PĘCHERZA MOCZOWEGO DO CEWKI. TO ZAKAMIENIENIE MA TAK DUŻY POZIOM, ŻE POMIMO POMOCY NAJLEPSZYCH LEKARZY, NIE UDAJE SIĘ JUŻ KOTA URATOWAĆ. Ma po prostu w brzuchu w pęcherzu moczowym i w przewodzie moczowym pełno piasku. CHCĄC DOBRZE - KUPUJĄC NIBY SMAKOWITE JEDZONKO W BIEDRONCE, OKAZAŁO SIĘ, ŻE KUPOWAŁEM MOIM KOTOM "TRUCIZNĘ" KTÓRA JE ZABIŁA.
Za każdym razem przeżywanie choroby kota, jeżdżenie do lekarzy na zabiegi i operacje, to straszny ból, bo wiadomo, jak każdy właściciel kocha swojego kota rasowego czy nie. Potem śmierć kota i to śmierć całkowicie niepotrzebna i dotycząca młodych kotów 1-2-3 letnich, czyli w kwiecie wieku. Te koty mogły jeszcze pożyć z 10 lat !!
Jak pomyślę, ile kotów w ten sam sposób w Polsce umarło przez BIEDRONKĘ i umiera każdego dnia, to jeszcze bardziej uświadamiam sobie jak ważna jest informacja konsumencka i pisanie o takich sprawach.
Pomimo, że już nie kupuję, jedzenia dla kotów w BIEDRONCE, TO BÓL POZOSTAŁ. ZAWSZE GDY PRZECHODZĘ OBOK TYCH TOREB Z JEDZENIEM DLA KOTÓW Z BIEDRONKI, MYŚLĘ O TYM I POSTANOWIŁEM O TYM NAPISAĆ, BY OSTRZEC INNYCH.
NIE KUPUJCIE NIGDY JEDZENIA DLA KOTÓW W BIEDRONCE !! NIGDY !! TO JEDZENIE ZABIJE WASZE KOTY, TAK JAK ZABIŁO MOJE !!
AW

PORZUĆCIE NADZIEJĘ
sobota, 26 stycznia 2013 17:04
Większość Polaków, albo jeszcze nie wie, w jakim kraju bezprawia żyją, albo już im się coś przytrafiło i zgodnie z rosyjskim tokiem myślenia, są przekonani, że to ich wina, albo zgodnie z żydowskim tokiem myślenia, myślą, że tak miało być i nie wolno się nie zgadzać z "wolą nieba".
Wcześniej czy później, każdy Polak, jednak staje przed problemem konsumenckim i zauważa, że nikt, ale to nikt, mu nie chce pomóc [oprócz ludzi z naszego serwisu http://konsument.org.pl].

Urzędy konsumenckie jak PIH [Państwowa Inspekcja Handlowa], PIS [Państwowa Inspekcja Sanitarna], UOKIK [Urząd ochrony Konkurencji i Konsumentów], RPK [Rzecznik Praw Konsumenta], i policja i prokuratura i sądy, mają i przepisy i konsumentów - obywateli, w takim lekceważeniu, że skuteczna realna szybka pomoc tych urzędów, jest tak mało prawdopodobna, że aż bliska zeru.
Polacy jednak, od wielu lat i nadal, żyją w przeświadczeniu, że trudne sprawy i problemy, ich nie spotkają nigdy. Statystyczny Polak konsument - obywatel - to na skalę niespotykaną w Europie, oferma i osoba nie znająca swoich praw.
Prawa konsumenta te najważniejsze można się nauczyć w 5 minut i są tak proste jak zasady przechodzenia przez ulicę !!
Namawiamy, by dzwonić do nas i uczyć się swoich praw, a także, by radzić się nas w razie problemów. Namawiamy też, by wymagać od urzędów konsumenckich: PIH [Państwowa Inspekcja Handlowa], PIS [Państwowa Inspekcja Sanitarna], UOKIK [Urząd ochrony Konkurencji i Konsumentów], RPK [Rzecznik Praw Konsumenta], oraz od policji, prokuratury, sądów, skutecznej realnej pomocy !!
Te wszystkie urzędy, biorą z budżetu państwa miliardy złotych każdego roku i nic nie robią dla konsumentów. A jeśli coś robią, to jest to tylko robienie konsumentom na złość lub pozorne działania dla naiwnych wierzących w propagandę sukcesu w telewizji i w mediach.
Nie wierzę, że coś się zmieni na lepsze. Cały czas są zmiany tylko na gorsze. Ale, by coś się zmieniło, zależy to od całego społeczeństwa. Społeczeństwo, musi wymagać od urzędników rzetelnej pracy i pomocy i ochrony. Na dzień dzisiejszy, to wszystko to fikcja. Ci konsumenci, którzy jeszcze tego nie wiedzą, dowiedzą się przy najbliższym problemie konsumenckim.
Jeśli polskie społeczeństwo, nie zacznie nic robić i nie zacznie wymagać od urzędników rzetelnej pracy, to będzie tylko coraz gorzej.
AW
Zakupy na odległość..
sobota, 26 stycznia 2013 12:41
Zakupy na odległość to szereg umów, zawieranych mówiąc najprościej "NIE W SKLEPIE"..
kUPUJESZ U SIEBIE W DOMU NA TAK ZWANEJ PREZENTACJI KOMPLET GARNKÓW, ODKURZACZ, KOŁDRĘ ITP LUB JESTEŚ NA PREZENTACJI W RESTAURACJI W HOTELU W SZKOLE LUB W INNEJ WYNAJĘTEJ PRZEZ FIRMĘ SALI A CZĘSTO JEST TO ŁĄCZONE Z WYJAZDAMI LUB ŁĄCZONE Z WYCIECZKAMI. TAKA PREZENTACJA I SPRZEDAŻ, TO TEŻ SPRZEDAŻ NA ODLEGŁOŚĆ [JEŻELI SPRZEDAŻ TA NIE JEST WYKONYWANA W SKLEPIE TEJ FIRMY !]. TAK SAMO ZAKUPY W SKLEPIE INTERNETOWYM SĄ ZAKUPAMI NA ODLEGŁOŚĆ [UWAGA SĄ WYJĄTKI !!].
TEGO TYPU SPRZEDAŻ NAZYWANA "ZAKUPAMI NA ODLEGŁOŚĆ" DAJE KONSUMENTOWI PRZYWILEJ - PRAWO DO ODSTĄPIENIA OD UMOWY W TERMINIE 10 DNI OD DATY JEJ ZAWARCIA !!
wIELE JEDNAK FIRM TRUDNIĄCYCH SIĘ TAKĄ SPRZEDAŻĄ ŚWIADOMIE I W SPOSÓB ZAPLANOWANY W KAŻDY MOŻLIWY SPOSÓB UTRUDNIAJĄ Z KORZYSTANIA Z TEGO PRAWA I MAJĄ NA CELU UNIEMOŻLIWIENIE KONSUMENTOWI SKORZYSTANIE Z TEGO PRAWA ODSTĄPIENIA OD UMOWY A W ŚWIETLE PRAWA JEST TO OSZUSTWO !! ZAPLANOWANE DZIAŁANIE W CELU OSZUKANIA KONSUMENTA !!!
MASZ PROBLEM SZUKAJ POMOCY I NUMERU TELEFONU DO INFOLINI KONSUMENTA NA NASZEJ STRONIE HTTP://KONSUMENT.ORG.PL I PYTAJ O WSZYSTKO.

OSOBA DOBRZE ZNAJĄCA WSZELKIE SZTUCZKI TYCH FIRM, FACHOWO POMOŻE I DORADZI JAK Z TAKĄ FIRMĄ SKUTECZNIE WALCZYĆ I WYGRAĆ !!
AW

Łatwy "klient"..
piątek, 25 stycznia 2013 22:35
Łatwy "klient" czyli polska lista staruszek, emerytek i ludzi naiwnych i biednych.
W Polsce gdzie urzędy konsumenckie o nikomu nie znanych nazwach jak UOKIK [], PIH [], RPK [], i urzędy o znanych nazwach, ale też o znanej niechęci do robienia czegokolwiek dla obywateli, a chętnie robiących wszystko przeciwko lub na złość obywatelom jak policja, prokuratura i sądy, łatwy "klient" to staruszka, emerytka, lub ludzie naiwni i biedni.
Firmy masowo oszukujące konsumentów wymieniają się bazami danych lub sprzedają sobie takie bazy danych i po kolei oszukują kogo tylko się da, sprzedając garnki w cenie promocyjnej i okazyjnej za kilka tysięcy złotych, okazyjnie tanio odkurzacze po 7-8 tysięcy złotych, okazyjnie promocyjnie kołdry za 2-3-4 tysiące złotych, okazyjnie albumy lub ksiązki o 200-300 złotych.
Działa też liga firm podszywających się pod Telekomunikację Polską, Orange, T-Mobile, i rózne inne znane firmy zajmujące się telekomunikacją i telewizją i namawiające staruszki, emerytki i ludzi naiwnych na..tańszy abonament. Firmy te dzwonią do wszystkich staruszek z listy po kolei i w ciągu miesiąca staruszka ma szanse zmienić operatora telekomunikacyjnego kilka razy. Kończy się tym, że staruszka, ma płacić kilku firmom karę za zerwanie umowy i nawet gdy prosi i błaga wszystkich o pomoc łącznie z urzędami konsumenckimi oraz policją, nie uzyskuje w tych urzędach pomocy.
Tylko my ratujemy staruszki i im podobnych łatwych "klientów" przed tymi zgrajami a raczej hordami oszustów [http://konsument.org.pl].
A jeśli staruszka albo łatwy "klient" jest pozostawiona-y samej-emu sobie to ze zgryzoty wykończona-y przez bezzasadne kary umowne, znika z rynku - umiera..
AW

|
|
|
|
Strona 2 z 3 |